poniedziałek, 23 listopada 2015

Palma czerwona Lipstick Palm (Cyrtostachys renda)

18 sadzonek Palmy czerwonej Lipstick Palm (Cyrtostachys renda) już na stanie.
Daleka droga, bo aż z Tajlandii.
Wydaje się, że rośliny dotarły w dobrej kondycji.
Zostały wysłane 17.11.15, dotarły dziś, czyli 23.11.15

Teraz tylko mały odpoczynek po podróży i wsadzam.
Chyba jakaś mieszanka włókna kokosowego i ziemi do palm + keramzyt, drobny żwirek i jakiś wypełniacz do uzyskania większej przestrzeni w ziemi.
Naświetlania - spokojne na początek, a potem zobaczy się.


Wsadzone do osobnych doniczek 23.11.15
Ziemia j. w. Jeszcze bez doświetlania-delikatna adaptacja do nowych warunków.
Codzienne zraszanie i duża wilgotność.
Sprzedawca dał mały bonus, w postaci 3 sadzonek, czyli 18 sadzonek.
Niektóre liście wyglądają na przemarznięte, więc zobaczymy ile się przyjmie.

Mała aktualizacja 24.11.15.
Nowe stanowisko dla palm.
Pojemniki szczelnie przykryte folią spożywczą. Robić małe nakłucia dla dopływu powietrza?

25.11.15.
Źle się dzieje. Liście przez noc dostały pleśni i zauważyłem, że jest dużo - chyba przemarzniętych - liści.
Na szczęście są jeszcze liście zielone i nowe wybijające liście - być może uda się uratować kilka sadzonek, o ile korzenie nie przemarzły w podróży.



5.12.15
Z 18 sadzonek tylko dla 5~6 są jakieś szanse (mają zielone liście) . Reszta odbije lub koniec z nimi. Zimno zabójcze dla czerwonej.

16.12.15
Sprawdzam i zostały tylko 3. Pozostałe przemarzły lub bez korzeni.

25.01.16
Zostały tylko 2 a i to niepewne.

25.02.16
Ostatnie 2 to tylko wydmuszki.
Koniec sadzonek czerwonej.

11 komentarzy:

  1. Super palmy! Czekam na zdjęcia już w doniczkach:)
    Ziemia jaką podałeś będzie bardzo dobra dla nich:)
    Co do światła to daj im trochę więcej czasu, bo przez tydzień w ciemnościach...Trzeba je powoli przyzwyczaić do naszego światła, a później pod lampę :)
    A o jaki wypełniacz chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  2. Perlit :) Przy pierwszym wpisie zapomniałem, jak to cholerstwo się nazywa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aha :) jak najbardziej przyda się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wyglądają więc nie powinno być z nimi problemu:) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  5. A gdzie zamawiałeś? Link o Ledach na Twoim blogu też przedstawia stronę w budowie.

    OdpowiedzUsuń
  6. I po co Ci aż 15 sadzonek?

    OdpowiedzUsuń
  7. Potrzebujesz dobrego LEDa, to napisz na priva. Jaką moc, ile potrzebujesz μmoli, obszar, rośliny, etc.
    15... jeśli wszystkie ładnie podrosną, to... dość cenna palma. Zobaczymy. Teraz chcę je utrzymać w dobrej formie- podróż mocno je sfatygowała.

    OdpowiedzUsuń
  8. No przecież jakiś czas temu wysyłałam Ci mejla w sprawie LEDów - nie odpowiedziałeś...

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyhodujkokosa pisz pod swoim nickiem- mimo wszystko nie zablokowałem Cię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ja się nie ukrywam, po prostu na tablecie automatycznie loguje mnie do tego nicku z Google. Odpiszesz na mojego mejla w sprawie LEDów?

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba muszę niebawem odwiedzić tę twoją dżunglę i pobawimy się w tarzanów albo stasia i nell hahahahahahah

    OdpowiedzUsuń