Duże uffff, pif i paf.
Od palmy kokosowej odbiła mi palma na sztuczne, domowe warunki uprawy roślin.
Od nich zaczął się temat zakupu sztucznego oświetlenia, doświetlania, naświetlania, projektowanie odpowiedniego podłoża dla wszystkich innych roślin, właściwą wilgotnością, etc.
Palm, jako Big Bang dbania o odpowiednie warunki dla roślin.
Palma nr 1.
Pierwsza palma trafiła do mnie w czerwcu '15 r.
Od początku same błędy.
Przesadziłem ją w zwykłą acz dużą doniczkę. Bez drenażu. Zwykła ziemia z Casty. Podlewana kranówką. Stała prawie cały czas w zachodniej wystawie w cienistym rogu pokoju. Palma wielokrotnie przelewana, aż dziw, że korzenie nie zgniły. Wystawiłem ją na balkon (lipiec, największe upały), na słońce i spryskałem liście wodą - efekty łatwe do przewidzenia :) Spalone liście!
Następnie trafiła z cienia pod lampę LED 54 W + żarówka 13,5 W 6000K i to bardzo blisko przysuniętych do liści. Efekt. Liście, które ocalały po poparzeniach, poparzyłem dodatkowo do 50% ich powierzchni. Dwa najstarsze uschły całkowicie.
Dać dziecku sadyście misia.
Na szczęście ocalały dwa największe liście i zostały kawałki zielonej materii na kilku pozostałych.
Na zdjęciu palma na pierwszym planie.
Najwyższy punkt palmy na wysokości 163 cm. ( od podłogi).
Palma nr 2.
Trafiła do mnie we wrześniu '15 r.
Najwyższy punkt palmy (stan na 3.10.15) na wysokości 151,5 cm. ( od podłogi).
Wypuszcza już powoli kolejny liść.
Na zdjęciu palma na drugim planie.
Najniższy liść przyrósł ok. 2 cm. w przeciągu 1 m-ca.
Palma nr 2 ma już lepsze warunki bytowe. Lepsza doniczka (ale jeszcze nie najlepsza - a szkoda, bo przesadzać ją po raz kolejny, w tak krótkim czasie, to jednak jest spory stres dla rośliny), myślę, że już lepiej dobrane podłoże ( drenaż, ziemia do palm wymieszana z włóknem kokosowym i ziemią liściową, na górze włókno kokosowe). Podlewana zgodnie z zaleceniami Roslinarium. Określanie wilgotności na 4-5 cm. w głąb podłoża. Jeśli bardzo lekko wilgotne, to leję ok. 0,5 l wody demineralizowanej (uważając aby nie zalać orzecha) + dolewam wody do podstawka (podobno palmy koko lubią wody gruntowe). Południowa wystawa + doświetlanie lampą LED okrągłą przez 14 godz. ( 7-21). Lampa ok. 130-140 mikromoli, widmo niebieskie, czerwone i białe zimne, 50-60 W. Wilgotność w pokoju 65-70%. Nie zraszam liści bo końcówki w większości zielone ( na dwóch liściach brązowe na długości ok. 1 cm).
Nawożenie aktualnie (16.10.15) co 2 tygodnie nawozami do palm + biohumus naturalny.
Temperatura w dzień 24-28°, w nocy ok. 20-22°.
Na razie jest ok.
Palma nr 3.
Tej jeszcze nie ma. Na razie jest sam orzech "pływający w oceanie".
Link do wpisu o orzechu
Aktualizacja 23.10.15
Palma nr 2 bardzo ładnie rośnie.
Na dziś 167 cm i to nie liść najdłuższy 3.10.15, tylko liść środkowy.
Palma na drugim planie:
Lampa świetnie się sprawdza!
Palma koko nr 2 wypuszcza nowy liść!
Nowy liść rośnie jak szalony! Od ostatniego pomiaru (19.10.15) 7 cm w górę!
Aktualizacja 29.10.15
Palma nr 2.
30.10.15
Palma nr 2 (jak zwykle ta na drugim planie) .
5.11.15
Palma nr 2
12.11.15
Palma nr 2
15.11.15
Palma nr 2.
16.11.15
Palma nr 2.
Nowy stary liść i niespodzianka! Idzie kolejny!!
Dobre LED'y działają!! Ale wybór dobrych, to nie jest prosta sprawa.
24.11.15
Palma nr 2.
Rośnie jak szalona!
5.12.15
LED 54W goni palmę aż miło!
Kolejny liść coraz większy!
19.12.15
Idzie nowy liść. Nie wiem czy zdjęcie ukaże, ale jest. Już 3 liść pod LED'em od września.
06.01.2016
Nowy liść - przyrost od 19.12.15:
25.01.16
Myślę, że jak na domowe warunki, to rośnie bardzo dobrze.
03.02.16
Idzie nowy liść!
11.02.16
16.02.16
07.03.16
Rośnie jak szalona!
14.03.16
Rośnie pięknie!
Liście się strzępią!
03.04.16
:)
13.04.16
Nowy liść! :)
22.04.16
Nowy liść w natarciu!
07.05.16
Kokos przesadzony do wysokiej doniczki ( 54 cm).
Były kłopoty z wyjęciem ze starej doniczki - jeden nadłamany korzeń - z ok. 5 dużych korzeni. Korzenie zwinięte w okręgu - i już wkręcone w keramzyt, więc zmiana jak najbardziej w czas.
Korzenie jasne, grube, ładne. Brak zdjęci, bo kokos delikatny a samemu ciężko o zdjęcia i nieuszkodzenie korzeni.
Ziemia w nowej doniczce, palmówka własnej mieszanki. Na górze ciężka ziemia ( piasek i ziemia ) ze starej doniczki.
Kokos podlany do przelania w podstawce.
Orzech trochę głębiej wkopany w ziemię - było 1/3 w ziemi, jest 2/3 w ziemi.
Czekam i obserwuję jak przeprowadzka wpłynie na kokosa.
22.05.16
06.09.16
15.11.16
Kokos ładnie rośnie pod lampami.
Dostaje światło LED 2 godz rano i 5 popołudniu.
Cały czas blisko wilgoci z nawilżacza.
Nowy liść pędzi!
24.01.17
Kokos ładnie rośnie pod lampami.
Dostaje światło LED 2 godz rano i 4 popołudniu - zmniejszyłem o godzinę wieczorem - i być może wzrost delikatnie przyhamował. W grudniu nowy liść rósł z większą werwą ( wilgotność i temp bez zmian ).
Jest już nowy liść ( jeszcze nowszy niż ten grudniowy :) )
03.02.16
Liść strzępi się.(pierwszy z prawej).
16.03.17
Kolejny nowy liść!
Liść, który jest tłem dla nowego, wschodzącego liścia ( pierwsze zdjęcie, rozłożysty liść ), zaczął wschodzić na początku grudnia a strzępienie rozpoczął z początkiem lutego.
Po przeczytaniu relacji z uprawy u "Wojciech M" ( roslinarium + use-of-salt-as-fertilizer-for-coconut ), podrzuciłem trochę soli morskiej ( 2 łyżeczki na szklankę wody ) do donicy. Albo autosugestia, albo zauważalny lepszy wzrost.
Kokos podlewany wodą z akwarium. Woda miodzio - miękka ( z filtra RO) + bogata w związki mikro i makro.
Doświetlanie od początku marca zmniejszone do: 1,5 godz rano ( 7:00 - 8:30 ) i 4 godz wieczorem ( 16:00 - 20:00 ).
Zraszanie codziennie + wylot nawilżacza ustawiony od góry koko.
29.09.17
Po lecie i przed przesadzeniem.
Sys korzeniowy...
30.09.17
Po przesadzeniu
08.03.18
Po zimie nie jest źle :)
Stary nowy liść się rozwija i idzie kolejny nowy :)
29.11.18
Dwie palmy - jedna w domu, wśród wanilii i strelicji.
Czy te palmy wypuściły już jakieś licie u Ciebie?
OdpowiedzUsuńCo do nawożenia to stosowałbym teraz rzadziej np 1 raz na miesiąc połowę dawki
Stara, zmaltretowana wypuściła dwa nowe. Ale też są zmaltretowane. Widać je na zdjęciu nr 1 - te środkowe najkrótsze.
OdpowiedzUsuńNowa... zauważyłem, że idzie jakaś niteczka ze środka, ale czekam na więcej, żeby określić czy to rzeczywiście liść.
Myślisz, że przy takich warunkach, jakie im zapewniam, jednak przechodzą lekki okres spoczynku (co wiąże się z ograniczonym nawożeniem)?
Masz rację. W takich warunkach mają wieczne lato :)
OdpowiedzUsuńCzy promienie z tej lapy pada równomiernie na wszystkie liście? Bo jeśli nie to niektóre mogą się wyciągnąć w połączeniu z pełnym nawożeniem.
Niech rosną zdrowe!
To jest argument! Na 100% doświetlam tylko 4 i to nie całe. Przemyślę to.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie rośnie :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają, liście są dobrze wybarwione, mają idealne warunki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Nie widać żadnych złych oznak :) u mnie to końcówki lekko przyschnięte są, a u Ciebie nic :) super :)
OdpowiedzUsuńU mnie trochę przesychają po postrzępieniu.
OdpowiedzUsuńU mnie trochę przesychają po postrzępieniu.
OdpowiedzUsuńWidzę, że ładnie się dzieli liść:)
OdpowiedzUsuńJuż drugi. Trochę im pomagam, bo wiatru brak.
OdpowiedzUsuńIdzie kolejny liść :)
Nowy liść!
OdpowiedzUsuńNowy liść zdjęcia
OdpowiedzUsuńŁadnie rośnie :) no i palma ładnie dzieli liście :)
OdpowiedzUsuńŁaał, nigdy mi tak szybko nie rosły:O Zdradzisz jaka to lampa i gdzie kupić? Powiesz coś więcej o nawożeniu, podlewaniu itp?
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńGeneralnie myślę, że trafił mi się dobry egz. i moje zabiegi o ile trochę pomagają, to nie przeszkadzają :)
Światło:
Lampa do zamówienia u mnie :) Lampa LED Grow okrągła, ok. 50 - 60 W. 110 - 145 mikromoli (w zależności od spektrum), przełącznik spektrum, chipy LED Osram-OS. 4 niebieskie i 12 czerwone pasmowe PAR, 8 białych zimnych.
Doświetlałem w najciemniejszych okresach w godz.: 7-11 i 15 - 20, czyli jakieś 9 h/dobę. Koszt dobowy, to: 0,26 zł. (0,54 kWh na dobę).
Doświetlałem do początku kwietnia ( zakończyłem chyba 3 kwietnia ).
Trzymam ją w glinianej doniczce - generalnie za małej (ok. 30cm wys.) , ale w tym sezonie pójdzie do przesadzenia, do doniczki x2 większej ale już z plastiku, więc będę musiał bardziej kontrolować wilgoć.
W doniczce od góry: włókno kokosowe, lekka ziemia do palm własnej mieszkanki ( ziemia do palm z Casty, ziemia liściowa, lekkie podłoże z też z Casty, trochę drobnego żwirku nr 2 do akwarium), drenaż z keramzytu na jakieś 3 cm.)
Podlewanie: ja mam w pokoju cały czas temp. 21-24 stopnie, więc palma mogła mieć i ma cały czas wilgotne podłoże. Podlewam tylko wodą demineralizowaną (znalazłem 2,5 zł. za 5 l) + daję jej mokre nogi, czyli zawsze ma trochę wody w podstawce (na jakieś 0,5 cm.). Dbałem żeby podłoże nigdy nie przeschło ale razem z dobrą temp.
Patryk z Roślinarium miał mokro i za zimno przez kilka dni i palma zachorowała na korzeniach - zgniły (?).
SPRYSKIWANIE dziennie x 2 do 3. Spryskiwałem też demineralizowaną i dzięki temu liście ładne i tylko min. zbrązowiałe.
Wilgotność: w pokoju nawilżacz i starałem się utrzymać H od 50% do 70%.
Nawożenie:
Nawóz do palm, do zielonych, pałeczki nawozowe, biohumus.
Na zmianę każdego po trochu. W zimie rosła, więc nawoziłem co jakieś 2 tyg. ale zawsze minimalną dawką zalecaną.
I chyba tyle :)
Główne wytyczne od Patryka z Roślinarium, ale musisz wziąć poprawkę na Twoje indywidualne warunki - algorytm byłby idealny ale przy takich samych zmiennych.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!!!
Dzięki za szybką odp:)
UsuńJa doświetlam 12/12h tak jak dzień na równiku. Żarówka taka jak w moim wątku: http://roslinarium.blogspot.com/2016/03/kokosy-wojciecha-m.html
Jakaś taka... bez firmy, nie wiadomo co to, ale działa już kilka mies a koko rośnie.
Gdy się pojawią w sklepach chcę spróbować po raz kolejny z takim kokosem (póki co mam tylko ten z nasionka) i będę potrzebował raczej większą lampę... nie spieszy się, mam poza tym też gotową hps 100W grow 8900lm ale może być nieco mniej ekonomiczna...
Jak stoisz cenowo z wyprodukowaniem takiej lampy led?
Aha no i w mieszkaniu mam ok 30% wilgotności więc mój kokos ma stelaż z bambusa i nałożony przezroczysty worek 120L dla zwiększenia wilgotności, w środku lampa i przyrządy pomiarowe do temp. i wilg.
UsuńW lampach nie powinno się brać pod uwagę lm ( lumenów ) ale mikromole (µmol/m2s) energii PAR (Photosynthetically active radiation - Promieniowanie fotosyntetycznie czynne), jaką daje lampa.
OdpowiedzUsuńDlatego te lampy nie mają czegoś takiego jak lumeny, bo to jest bez sensu ( mają dużo mniej lm od np. takiej sodowej lub innego LED'a, ale za to dużo więcej mikromoli PAR ). Lm to tylko miara jasności, a widzialne światło nie jest tożsame ze światłem PAR.
Zobacz na Strelicje - roślina światłolubna na równi z kokosem a przez zimę urosła jakieś 3 razy: http://wdoniczce.blogspot.com/2015/10/strelitzia-reginae.html
Od końca października, do kwietnia :)
Cena lampy okrągłej, ok. 60 W, to 450 zł. Z regulacją zakresu widma światła ( wzrost lub kwitnienie ) + 25 zł.
Nie jest mało, ale żadna inna lampa nie da takiej ilości światła PAR w takim poborze W.
A poza tym LED jest na jakieś 50-60 tyś. godz. świecenia :)
Ja wiem, jestem po studiach rolniczych. Natomiast mało kto (lub chyba nawet nikt) nie podaje PAR w danych tech. żarówek, nawet tych dla roślin. Czasem podaje sie luxy ale to chyba tez nie jest tożsame z PAR. Sam w odnośniku do strelicji piszesz o lumenach. Wiem że to nie do końca poprawne ale trudno tu mówić coś w skali której się nie używa powszechnie.
OdpowiedzUsuńJak to w ogóle się mierzy, masz jakiś sprzęt do tego?
To dobrze wiedzieć, że nie trzeba się tłumaczyć z braku info o lumenach, luxach, etc. przy lampach :)
OdpowiedzUsuńW strelicji piszę, bo nie mam innych info o µmolach - podałem wszystko co wiedziałem o tej żarówce.
Człowiek z którym współpracuję przy produkcji lamp, mierzy µmole przy pomocy fitofotometru.
Jakie są w ogóle wynagania świetlne kokosa, poza tym że wysokie? Czytałem gdzieś że 130tys lux ale ciężko jest mi w ogóle znaleźć... Wiem że zależnie od nachylenia słońce jest w stanie dać 100-200tys lux. I tu można chyba mierzyć w luxach bo promieniowanie słoneczne ma w sobie określoną ilość PAR. HPS daje podobne spektrum do naturalnego więc czy tego nie można mierzyć w lum? Rzeczywiście problem pojawia sie z ledami które generują wąski zakres długości fali... Ostatecznie im lepszy led to przy mniejszej ilości lum powinien dać nam odpowiednio więcej PAR w stosunku do słońca i hps. Ale to w przypadku producentów jest czarną magią.
OdpowiedzUsuńWymagania kokosa... zobaczymy w jakim tempie będzie rósł w wakacje na zew. i w pełnym słońcu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że skoro pod tą lamą dawał radę, to chyba nie jakieś giga wysoki.
Ale... lampa daje 145 µmoli, ale przy 1 metrze oddalenia od celu. Ja tą dałem jakieś 50 cm nad centrum, więc zakładam, że w najlepiej oświetlonym miejscu kokos dostawał prawie 300 µmoli.
Papryka do w miarę optymalnego rozwoju potrzebuje ok. 150 µmol.
" Pomidor do prawidłowego wzrostu i rozwoju potrzebuje natężenia oświetlenia około 14-16 tys. lx, co, wed- ług Czarnowskiego [3], odpowiada natężeniu napromieniowania kwantowego dla światła typu dziennego około 252-288 µmol.m-2.s-1 (PAR)" za: http://bambus.iel.waw.pl/pliki/ogolne/prace%20IEL/256/06.pdf
https://books.google.pl/books?id=uvBA0yOcuOwC&pg=PA1562&lpg=PA1562&dq=%CE%BCmol+sunlight&source=bl&ots=Df6PwxdPla&sig=_VM89pJpcrf-BJnlPCUT_Uv4b1k&hl=pl&sa=X&ved=0ahUKEwjclJTcja_MAhUGGCwKHXqNA84Q6AEIITAC#v=onepage&q=%CE%BCmol%20sunlight&f=false
OdpowiedzUsuńCzy idąc za tym dokumentem PFD to to samo co PAR? Strona 1562.
Sam nie wiem, co to, to PFD. Szukałem i nie znalazłem rozwinięcia. Wygląda, tak jakby stosowali to zamiennie, ale nie mam pewności.
OdpowiedzUsuńPodają ciekawe info o ilości światła, jeśli PFD = PAR.
No właśnie tak szukałem ile PAR niesie ze sobą światło słoneczne... W sumie może i możliwe, ale nigdzie indziej nie znalazłem informacji ani potwierdzającej ani przeczącej. Wiadomo że zależy od szerokości geograficznej i nachylenia.... Nie wiem dla jakiej strefy klimatycznej zostało to opracowane...
OdpowiedzUsuńMoże stąd taki rozrzut, że podali dla różnych stref.
OdpowiedzUsuńZobacz to: www.bmlhorticulture.com/about-par/
OdpowiedzUsuńWygląda na to że być może PFD to ogół energii świetlnej a PAR to jej składowa w przedziale spektrum aktywnym fotochemicznie...(?)
OdpowiedzUsuńNie doświetlasz już?
OdpowiedzUsuńJuż nie. Przestałem ok. połowy kwietnia.
OdpowiedzUsuńJeśli mamy dobre nasłonecznienie przy kokosie to nie trzeba dodatkowo doświetlać. Teraz słońce na naszym niebie świeci prawie 16 godzin więc w zupełności wystarczy:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie z takiego powodu już nie doświetlam :)
OdpowiedzUsuńA kokos w pokoju z południowym oknem więc daje rade.
Chociaż bez doświetlania przyhamował trochę wzrost :)
Czekam na cieplejsze noce ( ok. 10 stopni w dolnym piku ok. 5 rano ) i pójdą kokosy oba (młodszy i młody) na balkon!
Super! Ja u mojego nie dostrzegłem żadnych negatywnych efektów przy temperaturach ok 5*C w nocy
OdpowiedzUsuńJa jednak poczekam do piątku, soboty :) Tym bardziej, że po większy koko po przeprowadzce do nowej donicy.
OdpowiedzUsuńPatryk jak długo dojrzewają owoce Musy V.?
Pewnie! Też bym poczekał gdyby nie ten nawóz;p
UsuńNiestety nie doczekałem się dojrzałych owoców na moim bananowcu, więc ciężko mi powiedzieć...
Kurze bobki nie narobiły szkód?
OdpowiedzUsuńNie :) zmniejszyłem ilość nawozu w każdej doniczce i jest ok:) no może poza zapachem;p
OdpowiedzUsuńJa doświetlam ciągle 12/12. Raz że od północy a dwa że słońce nawet jeśli zagląda przez okno to przez chwilę, a trzy że przez szybę chyba i tak nie wpada tyle PAR ile trzeba... Żarówka mi się zrypała i teraz mam 15w grow led 800lm (ile PAR to chyba nawet producent nie wie) oraz druga zwykłą białą ciepłą led 5w 450lm i na małym kokosiku wychodzi juz 5ty liść
OdpowiedzUsuńTakie pytanko bo coś mnie ostatnio naszło na mangrowca, czy może ktoś z Was ma jakieś dojście do nasion? Czy kupować z Allegro jakieś niepewne?
OdpowiedzUsuńja poszukałbym na ebay świeżych nasion, ewentualnie spytałbym się w palmiarni czy mają jakieś nadwyżki :)
Usuńwidziałem w sklepie nasionatropikalne mieli jakiś czas temu te nasiona. Kilkukrotnie kupowałem w tym sklepie i wszystko ładnie kiełkowało:)
Ja niestety 0 styczności z mangorwcem / mangowcem.
OdpowiedzUsuńDla wyjaśnienia mam na myśli mangRowiec (rhizophora) czyli jak kto woli namorzyn/namorzynę(?). W jakimś sensie jest to powiązane z kokosami dlatego pytam tu:)
UsuńWojciech masz może zdjęcia Twoich kokosów?
OdpowiedzUsuńNa moim wątku zobacz, a wiecej zdjeć bedzie niebawem:) Jak cos to podaj maila:)
UsuńWieczorem dodam Twoje ostatnie zdjęcie :)
UsuńNogmot@gmail.com
OdpowiedzUsuńTrochę poszarpany, ale nadal wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńPod lampą dopiero odrósł
OdpowiedzUsuńAktualnie jeszcze lepiej wygląda :)
OdpowiedzUsuńTo poproszę foto:) i tą lampę.
OdpowiedzUsuń:) Foto ok, ale lampa niestety trochę droga.
OdpowiedzUsuńAno już dawno bym kupił i w końcu się zgłoszę:) Mierzyłeś przyrost w jakiś sposób?
OdpowiedzUsuńRok temu jeszcze mi się chciało i notowałem gęsto (http://wdoniczce.blogspot.com/2015/10/data-wpywu-wymiary-na-dzien.html), ale teraz... już tylko patrzę jak rośnie :)
OdpowiedzUsuńChyba wątek skasowany albo w linku błąd ...
UsuńNa najstarszej stronie bloga widać tabelę.
OdpowiedzUsuńi nowe miejsce!
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje :) daleko stoi od okna?
OdpowiedzUsuńPrzez lato na słońcu. Teraz pod trzema świetlikami.
OdpowiedzUsuńWiosna służy. Nowy liść w nowym miejscu.
OdpowiedzUsuńDruga z kokosa też ładnie rośnie i pojawia się pytanie, co z nią zrobić po tym lecie - kolejna do biura?
Nie ma wyjścia :)
UsuńBardzo ładne zdrowe i zielone liście gratulacje :)
OdpowiedzUsuńTylko biuro ma 5 m w najwyższym punkcie. A co dalej? :)
OdpowiedzUsuńDo 5 metrów minie jeszcze kilka dobrych lat :)
OdpowiedzUsuńDobra, dobra... ;-)
OdpowiedzUsuńCały czas rosną!
OdpowiedzUsuń